Archiwum listopad 2004


lis 09 2004 -2-
Komentarze: 1

Beznadzieja,duchowo zmiazdzona,cielesnie rowniez,z nosa mi cieknie i chyba mam grype,ale mniejsza...moj facet cierpi,zerwal sobie sciegno na palcu,nie moze tym samym lazic na zajecia z zadnych instrumentow,bedzie mial w chuj przesrane,dodatkowo tez ma grype zyga dalej niz widzi,spi po 3 godziny dziennie i jak tu go pocieszyc?kurwa mac jak nie sraczka to urok.
ostatnio stwierdzilam,ze robie sie nudna i przewidywalna....TAK.

ma_siostra_anoreksja : :